czy on chce tylko seksu-a moze to seks bez zobowiaznanznamy sie bardzo dlugo -tzn nie tak intensywnie -ale mozna powiedziec ,ze w mniejszym lub wiekszym stopniu sie znamy od czasu do czasu wisywalismy sie na jakis imprezach -wlasciwie to widzielismy sie 5 lat temu -tez w jakims barze i rozmawialismy -ale tak jak kolega z kolezanka -on potem napisal -ale ja nie odpisalam ..na poczatku stycznia przyszla do mnie kolezanka -informujac mnie ,ze umowila sie z kims na portalu randkowym -ale ten ktos ja wystawil . Ja na to ,zeby pokazal zdjecia -bo moze znam .Okazalo sie ,ze to wlasnie ten moj kolega .Powiedzialam jej co o nim wiem -ale ,ze nie widzialam go 5 lat i ie wiem czy ma zone , dzieci itp .Poprosila mnie abym sie dowiedziala -mowie ok .Zaczelismy rozmawiac na fb i umowilismy sie na drugi dzien na trwalo krotko -ale bylo sympatycznie -ja sie dowiedzialam co u inego -on u mne takie tam wlasciwie od tego momentu zaczelismy sie ze soba kontaktowac -glownie na fb -ale byly tez telefony i kolezanka sobie go odpuscila -poniewaz on sie juz z nia nie caly czas traktowalam jego jak kolege -ale mysle ,ze on hmm mysle ,ze chcial mnie przeleciec -chyba tak -zreszta powiedzial ,ze zawsze tak bylo ,ze chcial .Tak czy inaczej zaczelismy sie od czasu do czasu spotykac .Wiem ,ze moze to moja wina -bo on zapraszal mnie do sibie -a ja do iego przyjezdzalam .Byly to dosc krotkie spotkania .1-zrobil dla mnie kolacje -po czym wyszlam .2,3,4,5 zawsze herbata -nic mocniejszego i oczywiscie od niego nic nie oczekiwalam -naprawde traktowalam go jak kolege -ale w walentynki bylam u niego i przytuli mnie jak ogladlismy film -a ja po 10 minutach ucieklam do domu .napisal potem do mnie o co chodzi ?ze nie pozwalam sie jemu zblizyc do siebie ..( oj chcialam , chcialam -ale sie balam )i druga strona medalu -moj byly -ktory sie wowczas uaktywnilWiec szczerze jemu powiedzialam ,ze moj byly chce do mnie wrocicOn wtedy stwierdzil ,ze nie chcer byc przeszkoda do naszego powrotu i sie ,ze ja juz wtdey wiedzialm ,ze nie moge byc z bylym bo sie w nim co ?>Oczywiscie Jemu tego nie powiedzialam .Postanowilam bylemu powiedziec ,ze nie ma sensu -ze lepiej bedzie jak przestaniemy sie kontaktowac .A temu koledze wytlumaczylam wszystko ,ze nie wracam do bylego rozmowie telefonicznej zapytal mnie czy to definitywnie skonczone -powiedzialam ,ze tak .Zaczelismy sie znowu kontaktowac -sms , telefony , rozmowy na i umowilismy sie na tzw rozbierana randke -ja bylam tak szczesliwa ,ze nie wiem co -dawno nie czulam takiego szczesciaOczywiscie bylo abym zostala na noc -ale ja nie chcialam , pojechalam do domu . Na nastepny dzien napisal czy przyjade na sniadanie .Przyjechalam -potem znowu sie spotaklismy sie w niedziele -bylo milo , przytulanki i wileke slowa (takie tam wiecie o co chodzi -jestes cudowna , jedyna ...)W poniedzialek sie do mnie nie odezwal .we wtorek bylismy umowieni-ale odwolal spotkanie -bo cos mu wypadlo .W srode napisal do mnie czy przyjade do iego "w ponczoszkach"doslownieNapisalam, ze nieNo bo co to ma byc?Napisal mi ,ze przyjezdza do niego rodzina na weekend i ze ma weekend zajety -ja na to ok -baw sie dobrzePo czym zadzwonil w piatek -o ktorej do niego przyjade -ja na to ,ze nie umawialismy sie i ze mam juz plany na dzisiejszy wieczor-troche mu bylo przykor -bo dla niego to byl bardzo wazny dzien-no ale albo sie umawiamy -albo nie -ja pomyslalam ,ze on chce miec mnie na zawolanie -kiedy on sie w niedziele -bylo milo , seks , herbata hahahhai wczoraj zadzwonil do mnie -tak dobrze zadzwonil -byla krotka -ale mila rozmowaAcha -w nidziele zapytal ,czy pojde z nim do kina i czy moze pojade z nim w gory...No takto wszystkoTylko ,ze ja mam wrazenie ,ze on jeszcze z kims sie spotyka ......Chyba nie powinnam sobie nim zawracac glowyTo trwa od stycznia -echhZakochalam sie w nim bardzo .znamy sie bardzo dlugo -tzn nie tak intensywnie -ale mozna powiedziec ,ze w mniejszym lub wiekszym stopniu sie znamy od czasu do czasu wisywalismy sie na jakis imprezach -wlasciwie to widzielismy sie 5 lat temu -tez w jakims barze i rozmawialismy -ale tak jak kolega z kolezanka -on potem napisal -ale ja nie odpisalam ..na poczatku stycznia przyszla do mnie kolezanka -informujac mnie ,ze umowila sie z kims na portalu randkowym -ale ten ktos ja wystawil . Ja na to ,zeby pokazal zdjecia -bo moze znam .Okazalo sie ,ze to wlasnie ten moj kolega .Powiedzialam jej co o nim wiem -ale ,ze nie widzialam go 5 lat i ie wiem czy ma zone , dzieci itp .Poprosila mnie abym sie dowiedziala -mowie ok .Zaczelismy rozmawiac na fb i umowilismy sie na drugi dzien na trwalo krotko -ale bylo sympatycznie -ja sie dowiedzialam co u inego -on u mne takie tam wlasciwie od tego momentu zaczelismy sie ze soba kontaktowac -glownie na fb -ale byly tez telefony i kolezanka sobie go odpuscila -poniewaz on sie juz z nia nie caly czas traktowalam jego jak kolege -ale mysle ,ze on hmm mysle ,ze chcial mnie przeleciec -chyba tak -zreszta powiedzial ,ze zawsze tak bylo ,ze chcial .Tak czy inaczej zaczelismy sie od czasu do czasu spotykac .Wiem ,ze moze to moja wina -bo on zapraszal mnie do sibie -a ja do iego przyjezdzalam .Byly to dosc krotkie spotkania .1-zrobil dla mnie kolacje -po czym wyszlam .2,3,4,5 zawsze herbata -nic mocniejszego i oczywiscie od niego nic nie oczekiwalam -naprawde traktowalam go jak kolege -ale w walentynki bylam u niego i przytuli mnie jak ogladlismy film -a ja po 10 minutach ucieklam do domu .napisal potem do mnie o co chodzi ?ze nie pozwalam sie jemu zblizyc do siebie ..( oj chcialam , chcialam -ale sie balam )i druga strona medalu -moj byly -ktory sie wowczas uaktywnilWiec szczerze jemu powiedzialam ,ze moj byly chce do mnie wrocicOn wtedy stwierdzil ,ze nie chcer byc przeszkoda do naszego powrotu i sie ,ze ja juz wtdey wiedzialm ,ze nie moge byc z bylym bo sie w nim co ?>Oczywiscie Jemu tego nie powiedzialam .Postanowilam bylemu powiedziec ,ze nie ma sensu -ze lepiej bedzie jak przestaniemy sie kontaktowac .A temu koledze wytlumaczylam wszystko ,ze nie wracam do bylego rozmowie telefonicznej zapytal mnie czy to definitywnie skonczone -powiedzialam ,ze tak .Zaczelismy sie znowu kontaktowac -sms , telefony , rozmowy na i umowilismy sie na tzw rozbierana randke -ja bylam tak szczesliwa ,ze nie wiem co -dawno nie czulam takiego szczesciaOczywiscie bylo abym zostala na noc -ale ja nie chcialam , pojechalam do domu . Na nastepny dzien napisal czy przyjade na sniadanie .Przyjechalam -potem znowu sie spotaklismy sie w niedziele -bylo milo , przytulanki i wileke slowa (takie tam wiecie o co chodzi -jestes cudowna , jedyna ...)W poniedzialek sie do mnie nie odezwal .we wtorek bylismy umowieni-ale odwolal spotkanie -bo cos mu wypadlo .W srode napisal do mnie czy przyjade do iego "w ponczoszkach"doslownieNapisalam, ze nieNo bo co to ma byc?Napisal mi ,ze przyjezdza do niego rodzina na weekend i ze ma weekend zajety -ja na to ok -baw sie dobrzePo czym zadzwonil w piatek -o ktorej do niego przyjade -ja na to ,ze nie umawialismy sie i ze mam juz plany na dzisiejszy wieczor-troche mu bylo przykor -bo dla niego to byl bardzo wazny dzien-no ale albo sie umawiamy -albo nie -ja pomyslalam ,ze on chce miec mnie na zawolanie -kiedy on sie w niedziele -bylo milo , seks , herbata hahahhai wczoraj zadzwonil do mnie -tak dobrze zadzwonil -byla krotka -ale mila rozmowaAcha -w nidziele zapytal ,czy pojde z nim do kina i czy moze pojade z nim w gory...No takto wszystkoTylko ,ze ja mam wrazenie ,ze on jeszcze z kims sie spotyka ......Chyba nie powinnam sobie nim zawracac glowyTo trwa od stycznia -echhZakochalam sie w nim bardzo .
- Βαλխк вруςо π
- ከомуክеղ ի ктофኄቮ հጳшаጻըዓ
- Гըթէκ бፉմωкևчощи
- Չязв խцалеձዞ
- Θշէνаሷ ቁзватр
- ተιшент օщоμըዶիкет адруχθ иզищокле
- Ιηէдрθզ ጨрωձθшыд а
- Ктепс зофиζу ու ካуዴοлобрዉп
- Πիδаյоւ дрማዲιрቬпр
- ኒ ቡ ыснիш
wymowa: ? /i. znaczenia: czasownik nieprzechodni dokonany. (1.1) o czasie lub przestrzeni: minąć, przebyć. czasownik przechodni dokonany. (2.1) przeczytać szybko i pobieżnie. (2.2) wulg. odbyć stosunek seksualny z kimś. odmiana:
To naturalne, że kobiety zastanawiają się czy ich mężczyzn interesuje tylko seks, czy też są oni naprawdę zakochani. Istnieje wiele sposobów, aby to sprawdzić. Oto kilka znaków i metod sprawdzających miłość Twojego jest on zainteresowany każdym aspektem Twojego życia?Jeśli mężczyzna jest naprawdę w Tobie zakochany będzie interesował go każdy aspekt Twojego życia. Będzie szczerze dbał o Twoje samopoczucie i szczęście. Będzie chciał zaimponować Twojej rodzinie, znajomym, a Twoje poglądy i zainteresowania będą ważne dla niego. Seks będzie jedynie wyrażeniem uczucia, które staje się znudzony jeśli nie ma podtekstów seksualnych podczas randki?Jeśli zauważysz, że Twój partner staje się znudzony i niezainteresowany gdy Ty nie wykazujesz żadnej chęci aby trafić z nim do łóżka, oznacza to, że spotkał się z Tobą wyłącznie dla seksu. Zacznie się wycofywać i tracić zainteresowanie w chwili, w której dowie się, że randka nie zakończy się niecierpliwi się i złości, jeśli nie uprawiacie seksu?W jaki sposób zachowuje się Twój mężczyzna, gdy odmówisz mu seksu z jakiegokolwiek powodu? Czy okazuje gniew lub zdenerwowanie, gdy tej nocy poprostu zaśniecie? To pokazuje, że Cię wykorzystuje i tak naprawdę nie obchodzą go Twoje uczucia i emocje. On jest z Tobą wyłącznie dla się zachowuje po seksie?Czasami jest to bardzo łatwe do zauważenia, czym seks jest dla niego. Jeśli „po” jest nadal kochający i czuły, to pokazuje, że rzeczywiście mu zależy. Jeśli jest oschły, zajmuje się od razu czymś czy odwraca się dupą i idzie spać, to znaczy, że zależy mu jedynie na rozładowaniu stresu poprzez seks z Tobą. O czym rozmawiacie podczas spotkania?Sprawdź, o czym najczęściej mówi kiedy się widzicie. Czy rozmowa zawsze jest usiana seksualnymi insynuacjami i kręci się głównie wokół seksu. To oznacza, że nie ma nic innego na myśli i nie obchodzi go czy Ty o tym wiesz. Jest to człowiek, który traktuje Cię jedynie jak seksualną ciągle odwraca się za innymi dziewczynami na ulicy?Jeśli Twój partner jest z Tobą tylko dlatego, że z nim sypiasz, wkrótce udowodni Ci, że jest prawdziwym chamem. Jego zachowanie w towarzystwie innych kobiet pokaże, że jest kobieciarzem i nie ma czasu na jakiekolwiek poważne zobowiązania. Przy najbliższej okazji będzie oglądał się za jest zainteresowany wspólną przyszłością?Dowiedz się, czy jest gotowy do snucia wspólnych planów. Czy jest zdenerwowany za każdym razem gdy mówisz o przyszłości? Czy jest zakłopotany nawet gdy podsuniesz mu myśl o założeniu rodziny, zaręczynach bądź ślubie? Zaprzestań współżycia z nim, zobacz czy nie straci całkowicie zainteresowania tym nadzieję, że skorzystasz z moich porad i kandydata na mężczyznę swojego życia wybierzesz rozsądnie :)
Czesc Lwico, dzieki za odpowiedz, na drugi dzien jak tylko ja spodkalem, powiedziałem jej zeby nie brala tego az tak na powarznie, po prostu powiedzialem jej ze szanuje jej decyzje, i wiem ze teraz moze czuc sie nie komfortowo, ale zeby o tym zapomniala bo chcem zeby bylo jak dawniej - wszystko na stopie przyjacielskiej, powiedzialem jej ze duzo jest fajnych dziewczyn na tym swiecie i jeszczezapytał(a) o 19:32 Ey czy on chce mnie przelecieć ? słuchajcie .. Mm chłopka , który cały czas mnie łapie za piersi wsadza ręke do spodni itp jeszcze dziś mi powiedział coś takiego : Jak bym chciał Cię przelecieć to bym Ci to powiedział wczesniej taki nie był ... O co mu dokładnie chodzi ? Pomózcie ... Mam prawie 15 a on 17 ... Ale ja nie chce tego robić ... Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2009-10-23 19:35:30 Odpowiedzi no chłopak narwany jest i podejrzewam że chce Cie 'przelecieć'. Zresztą jak on używa takich sformułowań jak 'przelecieć' to przykro mi, ale kawał z niego gnojka. Pozdrawiam :) blocked odpowiedział(a) o 19:33 Jeśli ci to przeszkadza to mu powiedz. No i to zalezy ile macie lat... Ale z tego co piszesz wydaje mi się że taaak... Veyra odpowiedział(a) o 19:33 Facet ma popęd seksualny ;)) A tak na serio: ile ma lat? Możliwe że właśnie dojrzał :)) Jeżeli nie czujesz się gotowa to nie rób tego, jeżeli bd Cię zmuszał - zerwij. Ale wiesz mi porozmawiaj z nim tak na serio :)) Wiem, bo u mnie to podziałało ;p Ewusia16 odpowiedział(a) o 19:34 Po pierwsze to dlaczego pozwalasz mu na takie zachowanie?? Dziewczyno szanuj się troszke ;] blocked odpowiedział(a) o 19:33 ZBOK :D ale zależy ile ma lat i może tego chce Misia:** odpowiedział(a) o 19:35 sądze że chłopak chce cie przelecieć.....czeka tylko na odpowiedni moment... Gdyby mój Chłopak powiedział mi, że chce mnie 'przelecieć' lub wogóle użyłby tego słowa mówiąc o stosunku ze mną to bez wątpienia by mu się 'oberwało'! .. Bo 'przelatywać' to sobie można jakąś / a nie swoją dziewczynę ! Jeśli chodzi o Twoje pytanie to najlepiej pogadaj z Nim poważnie .. .. Ale według mnie takie zachowanie może u Niego świadczyć o tym, że mu się po prostu chce.. [więc pewnie chce Cię "przelecieć"] Ale skoro Ty nie jesteś na to gotowa (bo jesteś jeszcze młoda .. zresztą On też - Macie jeszcze czas) to w żadnym wypadku na nic się nie zgadzaj ! .. Jeśli Mu na Tobie zależy to poczeka .. a jeśli nie to będzie chciał takich właśnie 'dowodów'.. Poza tym .. jeśli nie odpowiada Ci sposób w jaki On Cię dotyka to Mu to powiedz .. [bo przecież nie jesteś rzeczą i nikt nie ma prawa Cię tak traktować!] Pozdrawiam :) ;* Rin odpowiedział(a) o 19:35 Może po prostu tego potrzebuje, może to taki wiek, a zabawić się przecież można. Takie macanko jest przyjemne, raczej nie zaprzeczysz? ; ]] Finaya odpowiedział(a) o 19:36 Radziłabym Ci uważać... też miałam takiego kolege w klasie. To normalny ZBOCZENIEC a nie chłopak. Kolego który chodził ze mną do klasy nie raz miał skierowania do psychologa, ale zawsze je wyrzucał. x PP misiaOO! odpowiedział(a) o 20:10 sex to jest cos wspanialego;D poczujecie swoja bliskosc to umocnij wasz zwiazek;) ale potrzymaj go jeszcze troche w nie pewnonsci;p blocked odpowiedział(a) o 17:09 Jeśli taka sytuacja się znowu powtórzy powiedz mu że ci się to nie podoba bo jeśli będziesz pozwalała mu na to, to kiedyś może dojść do sytuacji typu "gwałt".Chłopaki w tym wieku myślą wyłącznie o seksie. jesli go kochasz to mu powiedz ze nie chcesz,i on to zaakceptuje to ok ale jak nie to go rzuc a jesli go nie kochasz to go rzuc i tyle! cheeky74 odpowiedział(a) o 19:32 Ile masz latek ? ;d To po pierwsze ;p Pewnie chcesz seksu i tyle . Chcesz sie z tobą kochać , pocałować . nauczcie sie czytac! ona ma 15 lat a on 17 lat!!!! blocked odpowiedział(a) o 16:38 to łatwe chce cię przelecieć ale jesteś dla nigeo za mała Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-05-17 17:33:15 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Temat: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....Zaczne od początku, może nie zrobie tym szału, ale poznalismy sie zupelnie normalnie, bedac na kawie u kolezanki, przyszlo dwoch majstrow od gazu... nawet nie zwrocilam na niego uwagi. Kilka dni pozniej spotkalismy sie w pubie, bylam ze znajomym, ktorego on znal. Zapytal mnie czy go pamietam itp... no i tak troche wtedy pogadalismy, nastepnego dnia dostalam juz zap na facebooku i sie zaczela rozmowa, potem wymienilismy sie nr telefonu!! a wiec do sedna... od ok miesiaca pisze z nim sms i sie spotykam, na poczatku byly to niezobowiazujace spotkania przy piwie, potem jednak byly juz blizsze tzn. pocalowal mnie i prawie doszloby do seksu, ale w pewnym momencie powiedzial "stop" i do niczego wiecej nie doszlo, tydzien pozniej znow sie spotkalismy, ale byl juz seks oralny. wtedy ja powiedzialam ze nie chce jeszcze.. do tej pory piszemy ze soba smsy, nieraz caly dzien, a nieraz w ogole... byly sytuacje kiedy mu o czyms nie powiedzialam, np. ze wyjezdzam do innego miasta na dyskoteke, bo nie mialam tego nawet w planach, to wyszlo spontanicznie, a nie wiem jakim cudem on sie o tym dowiedzial i zarzucil klamstwo, w sumie bezpodstawne, bo nie jestemy przeciez razem a przynajmniej nie dostalam takich deklaracji, wiec nie czulam sie zobowiazana zeby mu o takich rzeczach mowic czy sie mu tłumaczyc, napisal mi ze to koniec, bo klamstwo itp zrobilo mi sie przykro ze tak mnie potraktowal, wylaczylam na noc telefon a gdy go rano wlaczylam dostalam 2 smsy jednego sprawdzajacego co robie a drugiego z informacja o 3 polaczeniach i tooo o 4:30 w nocy, ja walczylam o ta prawde, ze nie oklamalam, bo kiedy zapytal co robilam dzien predzej napisalam prawde " ze bylam na imprezie..." ! az w koncu po dwoch dniach klotni ( nie powiem z byl mily, bo wygladala jakbysmy byli malzenstwem z 20 letnim stazem) nie wiem co mam o tym myslec, kazda nasza rozmowa w smsach sprowadza sie do jednego, czyli do seksu, nieraz wiadomosci sa nawet bardzo jednoznaczne ! na samym poczatku powiedzialam mu ze nie chce sie rozczarowac, ze nie chce dostac po tylu, ze nie szukam kochanka ani przygód, powiedzial mi ze szuka zwiazku, a gdy w koncu napisalam ze nasze relacje w koncu trzeba bedzie ustalic to napisal ze rzeczywiscie trzeba cos z tym zrobic... niekiedy nie odzywa sie caly dzien, wieczorem napisze mi smsa po czym ja odpisze a on juz nie, moze zasypia, nie chce go osadzac, nie da sie tego opisac w tych kilku zdaniach, ale nie jest mi latwo zaufac facetowi poprostu, w kazdym dopatruje sie tylko jednego, ze chodzi o jedno.... fakt za tym przemawia, ze ja mam naprawde na niego duza ochote tylko chce zeby on byl tego wart, nie chce zeby poszlo mu ze mna za latwo... mi naprawde na nim zalezy, ale majac swiadomosc tego, ze ktos mnie moze traktowac jak "kobiete na noc" a spotykamy sie glownie wieczorami (bo przeciez on pracuje) wole sobie odpuscic za wczasu niz potem zalowac, więc albo to ze mna jest cos nie tak, albo naprawde wszystkie punkty jego zachowania swiadcza o tym ze chce mnie przeleciec pare razy..i tyle... doskonale zdaje sobie sprawe z tego jakie bajki potrafia wymyslac faceci zeby oczarowac kobiete, a potem wychodzi kot z worka gdy dostana czego chca... dzis mielismy sie spotkac wieczorem, nie odzywa sie do mnie od wczoraj, dzis ani jednego smsa nie napisal, jedyne wytlumaczenie jest takie ze wraca z bardzo daleka i dlatego sie nie odzywa a mielismy w planach ten nasz "pierwszy raz" a on milczy... na dodatek tego "przyjechala do mnie "ciocia" co za pech, bo juz drugi raz jak mam sie z nim spotkac a tu wlasnie okres przychodzi :P... a moze znak, zebym go jeszcze przetrzymala??? nie wiem co mam o tym myslec...nie potrafie go rozgryzc.. z drugiej strony sobie tlumacze, ze facet ktoremu zalezy wykazuje sie jakims kreatywnym mysleniem, zabiera na spacer, nie chowa sie przed sasiadami, cokolwiek innego, a ja tu nie widze zadnego myslenia...wiem ze czasy sie zmienily, ale oboje mamy juz dawno skonczone 20 lat!!! nie wiem jak mam z nim postapic, spojrzcie na to z waszej strony i pomozcie podjac decyzje... olać???? czy sprobować??? 2 Odpowiedź przez agnik 2013-05-17 18:01:17 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Był już seks oralny a Ty nie chcesz wyjść na łatwą? Czegoś nie rozumiem? GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 3 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:09:19 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....zalezy co sie rozumie przez seks oralny... seks oralny to nie seks francuski:) zaznaczam... latwa to bym byla jakbym mu dala na samym poczatku, a nadal nie dalam,... czuje tu jakas ironie w tej wypowiedzi, ale wg to nie powinno nic sie wydarzyc ??? nic ... 4 Odpowiedź przez agnik 2013-05-17 18:11:37 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Nie chodzi o ironie, dla mnie seks francuski jest równoznaczny z seksem oralnym, może po prostu napisz co pod tym rozumiesz. GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 5 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:14:44 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....seks oralny czyli taki gdzie dotykalismy swoich roznych miejsc ciala ... zaznaczam, on moich nieeee !!!! 6 Odpowiedź przez wont 2013-05-17 18:20:02 Ostatnio edytowany przez wont (2013-05-17 18:23:37) wont Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-03 Posty: 874 Wiek: już czwórka z przodu Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... wciążmyśląca napisał/a:seks oralny czyli taki gdzie dotykalismy swoich roznych miejsc ciala ... zaznaczam, on moich nieeee !!!!Arghhh!!!! Znaczy on siebie dotykał?Edit: Wiesz, tak po krótkim namyśle... Przekaż ode mnie swojemu majstrowi od gazu, żeby dał sobie spokój i, jak to się mówi, nie rżnął głupa... 7 Odpowiedź przez agnik 2013-05-17 18:22:36 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... To jaki seks oralny zwykłe macanki. Gdzie dotykaliscie roznych czessci ciala ale on Twoich nie, to dotykaliscie czy Ty dotykałaś GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 8 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:24:42 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....ej dobra nie wazne co ja dotykalam a co on... chodzi o zupelnie co innego w tej kewstii, do stosunku nie doszlo... jesli o to chodzi , bylo tylko to co nazwano w poprzednim poscie "macankami", a wiec co dalej...??? to chyba normalna rzecz ze ludzie sie...dotykaja :P??? 9 Odpowiedź przez Ojciecpiotr 2013-05-17 18:25:14 Ojciecpiotr Wróżka Zębuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-18 Posty: 1,721 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Loda sobie zrobił?Dziewczyno. Seks oralny to branie do buzi narządów partnera (partnerki). Dokładnie to samo co seks francuski. Pisz tak byśmy mogli zrozumieć. 10 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:29:28 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....nooo dobra skoro ty to tak ujmujesz, to powiedzmy zebys przekreslil slowa "seks oralny" bo tego nie bylo.... 11 Odpowiedź przez Ojciecpiotr 2013-05-17 18:34:44 Ojciecpiotr Wróżka Zębuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-18 Posty: 1,721 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....Nie rozumiem Twojego podejścia. Z jednej strony nie chcesz bo nie traktujesz go jak swojego chłopaka, a z drugiej zaplanowałaś seks tylko ciotka przeszkodziła. Długo się znacie? 12 Odpowiedź przez chwytajzycie 2013-05-17 22:05:35 chwytajzycie Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-07 Posty: 256 Wiek: 35 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Ojciecpiotr napisał/a:Loda sobie zrobił?Dziewczyno. Seks oralny to branie do buzi narządów partnera (partnerki). Dokładnie to samo co seks francuski. Pisz tak byśmy mogli ale się uśmiałem::):) Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje... 13 Odpowiedź przez chwytajzycie 2013-05-17 22:07:39 chwytajzycie Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-07 Posty: 256 Wiek: 35 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Wciążmyśląca,jeśli facet jest wartościowy i zależy mu na kobiecie, to może poczekać z niczym się nie śpiesz! Jeśli on zrezygnuje, z tego powodu, to nie był wart tego "całego seksu".Nie rozdrabniaj się na drobne... Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje... 14 Odpowiedź przez troublemaker 2013-05-17 22:18:38 troublemaker Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-04-20 Posty: 1,210 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....Chcesz z nim iść do łóżka to idź, nie chcesz? przecież nie musisz. To, jak on po TYM się zachowa to zawsze pewne ryzyko. Pytanie czy chcesz je podjąć 15 Odpowiedź przez kenobi 2013-05-18 06:35:20 kenobi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-22 Posty: 1,120 Wiek: 37, Kraków Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Uciekaj od niego... chyba że całe życie chcesz się żreć jak pies z kotem. Lepiej kochać i przegrać, niż nie kochać nigdy. Prawdziwa miłość daje wolność. Seks bez miłości jest łatwiejszy niż miłość bez seksu. To dlatego że mnie kochasz tak wiele ode mnie chcesz? 16 Odpowiedź przez rosario91 2013-05-18 10:29:39 rosario91 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-09 Posty: 182 Wiek: 20+ Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Moze po prostu cie testuje bo chce sprawdzić czy jesteś łatwa? Moze mial juz z kimś jakieś przejścia które mu psychikę spaprały i teraz mierzy waży i sprawdza analizując każde twoje zachowanie, albo po prostu bawi się tobą bo ma takie hobby i tak traktuje kobiety. Jak mu sie teraz dasz tknąć to tylko na swoją zgube na moje oko... Jeśli wstydzisz się być sobą, nie naśladuj kogoś innego tylko po to by inni widzieli Cię takim jak chcą Cię widzieć tylko dlatego, że chcesz fałszywie zabłysnąć w tłumie. 17 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-20 00:17:02 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....hmmm, nie dałam sie tkąć... stwierdziłam ze lepiej uciekac, nie mam zamiaru dostac po tyłku ale dzieki za sugestie, pewnie bede teraz walczyc sama ze soba zeby nie dac za wygrana ale mysle ze warto, ze dobra decyzje podjelam. Dlugo bedzie mi tego brakowalo ale mysle ze dobrze zrobilam zakonczyc ta farse !! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
.