Może się okazać, że dziewczyna potraktuje je jako brak szacunku i zaangażowania, a wtedy efekt będzie odwrotny do oczekiwanego. Jeśli jednak wciąż zależy ci na tym, żeby przeprosić dziewczynę SMS-em, możesz połączyć to z tradycyjnymi przeprosinami. Spotkaj się z partnerką, porozmawiaj z nią i zrób jakiś drobny upominek, a
Podoba Ci się dziewczyna, która Cię nie chce? Chciałbyś być z nią w związku, ale ona jest dla Ciebie niedostępną i chcesz ją jakoś zachęcić do siebie. Jak przekonać dziewczynę do siebie? Czy jest to w ogóle możliwe? Czy można jakoś przekonać do siebie dziewczynę za pomocą logicznych argumentów? Jeżeli zadajesz sobie te oraz podobne pytania, to zapraszam Cię do lektury. W poniższym artykule rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości dotyczące tej mnie nie chce – co zrobić?Piszesz do dziewczyny i próbujesz jakoś ją poderwać, a ona Cię nie chce i udaje niedostępną. Zdajesz sobie sprawę z tego, że dziewczyna nie jest Tobą zainteresowana i po prostu się jej nie podobasz. Jednak mimo to, chcesz ją jakoś udaje niedostępną – jak zdobyć kobietę, która mnie olewa?Chcesz znaleźć jakiś sposób na odbudowanie zainteresowania i zauroczenia dziewczyny swoją sobie przecież pomyśleć:Nie ma rzeczy niemożliwych w życiu! Z pewnością uda mi się ją jeszcze zdobyć! Muszę być cierpliwy, wytrwały i zdeterminowy. Jeżeli będę walczył, to w końcu zwyciężę i zdobęde jej serce. Muszę znaleźć tylko sposób jak przekonać dziewczynę do siebie…Masz w pewnym stopniu rację…Upór, zdeterminiowanie, ciągła praca nad sobą i wytrwałość prowadzą do sukcesu…… ale nie w relacjach damsko-męskich!W biznesie wyżej wspomniane cechy są bardzo wskazane i prowadzą w wielu przypadkach do sukcesu. Niestety jednak, relacje damsko-męskie rządzą się innymi prawami i tutaj zasada ta po prostu nie przekonać dziewczynę do siebie – czy to w ogóle możliwe?Przekonanie dziewczyny do siebie jest niemożliwe z jednego bardzo prostego powodu:Każda osoba jest wolną i autonomiczną jednostką, która może podejmować własne decyzje. Jeżeli ona podjeła swoją decyzję i Ciebie nie chcce, to Ty tego nie zmienisz!Zamieńmy na chwile rolę, aby pokazać Ci na czym polega problem. Załóżmy, że zaczyna Cię podrywać zdesperowana dziewczyna, która w ogóle Ci się nie podoba. Ona po prostu nie jest w Twoim typie:Ona nie podoba Ci się w ogóle z twarzyJej figura pozostawia wiele do życzeniaCharakter dziewczyny Tobie nie odpowiadaDziewczyna po prostu nie jest dla Ciebie atrakcyjnaDoskonale czujesz w sobie niechęć do tej dziewczyny i doskonale wiesz, że nic na świecie Cie do niej nie i idąc Twoim tokiem myślenia… Dziewczyna ta, mimo odrzucenia, będzie cały czas starać się o Ciebie zawalczyć i będziesz szukała sposobu na uwiedzienie wiesz, że nic z tego nie wyjdzie i dziewczyna ostatecznie poniesie samo też będzie z mężczyzną, który będzie próbował na siłę przekonać niezainteresowaną dziewczynę do siebie!Nie jest to może miła informacja, ale jest przynajmniej prawdziwa. Moim zadaniem nie jest opowiadanie Ci pięknych bajek, ale mówienie jak rzeczywiście sprawy się mają!Dlaczego? Przecież jestem przystojny, mądry…Domyślam się, że moja retoryka niekoniecznie musi na Ciebie zadziałać. Możesz sobie przecież pomyśleć:Jestem bogaty, przystojny, mądry i niesamowicie wyrzeźbiony… Wszystkie kobiety w okolicy za mną się uganiają… Nie ma szans, żeby ta dziewczyna mnie nie pokochała!Nic z Twoim mięśni, pieniędzy i mądrości jeżeli dziewczyna nie jest Tobą zainteresowana! Kobiece zainteresowanie nie kształtuje się na logicznym poziomie. To czy podobasz się kobiecie nie zależy od Twoich logicznych argumentów, a od podświadomego i emocjonalnego wyboru!Ludzie nie podejmują wyboru partnera na poziomie logicznym! Kwestia wzajemnego przyciągania odbywa się na zupełnie innym poziomie. To dlatego tak bardzo często mówi się o „chemii” między argumenty nie działająNie ma praktycznie żadnej możliwości abyś przekonał na logicznym poziomie dziewczynę do siebie!Wielu mężczyzn błędnie myśli, że dziewczyna siada wieczorem z kubkiem gorącej czekolady i rozmyśla:Pomyślmy… Czy ten Artur jest dla mnie atrakcyjny? Hmm… Wypiszmy jego wady i zalety! Jeżeli zalet będzie więcej, będę nim zainteresowana!Niestety, tak to nie wygląda. Decyzja o zainteresowaniu jest zupełnie niezależna od logiki kobiety. Ona podejmuję swoją decyzję dotyczącą zainteresowania na poziomie emocjonalnym. Po prostu musisz mieć to coś, co przyciąga akurat tę konkretną będziesz miał to coś, to nikt i nic nie zmieni jej zainteresowania do Ciebie:Jej koleżanki mogą mówić, że Ty jesteś najgorszym draniem jaki istnieje na ziemi i powinna jak najszybciej urwać z Tobą kontakt…Inni mężczyźni mogą źle o Tobie mówić…Siostra może jej odradzać wiązania się z kolejnym facetem, ponieważ znów zostanie zraniona…… a ona i tak będzie Cię chciała, ponieważ jest Tobą zainteresowana!Sytuację możemy zmienić też w drugą stronę:Możesz wypisać jej 1000 powodów, dla których ona powinna być z Tobą w związku…Jej cała rodzina może jej mówić, że jesteś najprzystojniejszym facetem na ziemi i lepszego nie znajdzie…Koleżanki dziewczyny mogą szaleć za Tobą i jej zazdrościć…… lecz jeżeli ona nie jest Tobą zainteresowana i jej zainteresowanie jest ujemne, to ABSOLUTNIE nic jej nie przekona!Zainteresowania nie da się zmienićJeżeli zainteresowanie kobiety jest ujemne i ona po prostu Ciebie nie chce, to niestety nic na to nie możesz poradzić. Bardzo chciałbym wymyślić dla Ciebie jakąś sztuczkę lub pomysł na odzyskanie zainteresowania dziewczyny, ale doskonale wiem że taki sposób po prostu nie brutalna prawda na temat relacji komuś się nie podobamy, to nie możemy tego zmienić. To samo jest w drugą stronę, gdy dziewczyna nas chce, ale my niekoniecznie…Możesz jednak powiedzieć: „Mojemy znajomemu się udało i przekonał dziewczynę do siebie… Teraz są w związku i co? Nie można? Można!”Związek bez przyszłościTo, że danemu facetowi udało się wybłagać i wyprosić dziewczynę o związek kompletnie nic nie znaczy. Nie zaprzeczam, że wybłagać o związek się nie da, bo faktycznie jest to natomiast jest odbudowanie zainteresowania kobiety i spowodowanie by prawdziwie nas zapragnęła kiedy to wcześniej nas już nie chciała!Także już odpowiadam Ci na Twoją wątpliwość:Mężczyzna, który wybłagał sobie związek i przekonał jakimś cudem dziewczynę do siebie, jest w związku bez bez przyszłości – 5 powodów, dla których kobiety tkwią z mężczyznami w związkuPowyżej masz link do artykułu na ten temat. W skrócie mogą Ci napisać tylko tyle:Związek z kobietą, która nie jest zainteresowana nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy na świecie. Więc jeżeli chcesz sobie zrujnować życie i żyć pod butem manipulującej i niezainteresowanej wariatki, to proszę bardzo – droga jeżeli zależy Ci na satysfakcjonującym i udanym związku – zastanów się:Czy warto na siłę przekonywać kogoś do czegoś, czego ten ktoś nie chce?Gorzka prawdaNiestety, nie ma możliwości przekonania dziewczyny do siebie na poziomie logicznym. Jeżeli ona Ciebie nie chce, to nikt i absolutnie nic jej do tego nie gorzka, ale jednak… PRAWDA!Zastanów się nad tym raz jeszcze i odpowiedz sobie na pytanie: Czy da radę kogoś zmusić do czegoś, czego absolutnie nie chce?NewsletterChcesz otrzymywać na bieżąco więcej wartościowych treści na temat randek, kobiet i związków?Dołącz do męskiego grona oraz darmowy raport PDF, tak na dobry początek! odpowiedział (a) 14.07.2013 o 01:43. odpowiedział (a) 17.07.2013 o 15:27. Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Jak przebrać chłopaka za dziewczyne przegrany zakład. Adobe Stock Jak zrobić przebranie dla dziecka – to pytanie spędza sen z powiek wielu rodzicom. No bo jak przebrać dziecko za postać z bajki i nie musieć szyć po nocach lub błagać znajomej krawcowej o pomoc? Mamy kilka pomysłów na to, jak łatwo przebrać dziecko za postać z bajki: wystarczy nieco uprościć strój, użyć odrobiny wyobraźni i kostium karnawałowy DIY gotowy! Spis treści: Jak zrobić przebranie dla dziecka – wspólny pomysł Łatwe przebranie za postać z bajki – uruchomcie wyobraźnię Szybkie przebranie dla dziecka – wymarzona postać Ubrania, które udają przebrania to także dobry pomysł Jak zrobić strój karnawałowy dla chłopca i dziewczynki? Nasze pomysły Jak przebrać dziecko za postać z bajki: Pszczółka Maja Wilk Superman Pirat Choinka/Elf, pomocnik Świętego Mikołaja Strażak Jak zrobić przebranie dla dziecka: wspólny pomysł Spróbuj wymyślić przebranie na bal przedszkolaka razem z dzieckiem. Takie kreatywne podejście do stylu i przebrania całej postaci to świetna zabawa także dla malucha. Jak to zrobić w praktyce? Jeśli dziecko ma ochotę bawić się w króla, królową/księcia, księżniczkę – trzeba wspólnie określić, jak mają wyglądać kolejno: królewski płaszcz, berło, korona. Jeśli zapytasz dziecko, z czego to może być zrobione, zdziwisz się, jak szybko maluch wpadnie na ciekawe, często bardzo nietypowe pomysły. Nasze pomysły to np.: korona z futrzanych drucików, peleryna z koca, tron ze zwykłego małego krzesełka i berło z... drewnianej pałeczki do miodu. Oczywiście na potrzeby balu karnawałowego można te wszystkie atrybuty nieco podrasować, okleić kolorowym lub błyszczącym papierem, naklejkami, ozdobić, ale zabawa, tak czy inaczej, będzie z pewnością udana. Łatwe przebranie za postać z bajki: uruchomcie wyobraźnię Wyjątkowo łatwe przebranie dla dziecka to też np.... „jelonek Bambi”! Oczywiście robiony domowym sposobem. Wykorzystaj kredki do malowania buzi albo mamine kosmetyki (biała kredka, czarna kredka, bronzer). Do tego gałązki znalezione w lesie. I w zasadzie tyle. Wystarczy fryzurka w postaci zawiniętych warkoczyków lub nawet tzw. gniazdek po obu stronach głowy. We włosy wplatamy gałązki, które wystają niczym rogi. I malujemy buzię – nosek na czarno, oczy, robimy plamki, trochę bronzera i gotowe! Do tego jakaś zwykła sukienka lub spódniczka z tiulowym dołem i pluszowa bluza. Oczywiście może być czarna albo brązowa. I co wy na to? Fajny pomysł? Szybkie przebranie dla dziecka: wymarzona postać Możesz też przebrać dziecko za postać z bajki przy pomocy zwykłych domowych ubrań, rzeczy lub przedmiotów kupionych za grosze. Wybierzcie najpierw lubianych przez malucha bohaterów bajek, np. Pszczółkę Maję, strażaka lub ulubione zwierzątko. Najważniejsze, by dziecko samo wpadło na ten pomysł, by było przekonane, że chce być tą konkretną postacią. Wówczas nie będzie problemu z tym, że np. wszystkie dziewczynki były księżniczkami, a twoje dziecko kotkiem. Jeśli jednak dziewczynka marzy o tym, by być księżniczką, nie rób z niej wiewiórki, bo akurat taki strój łatwo można wykonać. Nie tędy droga. Jeśli chłopiec upiera się, by zostać jednorożcem lub motylkiem, nie warto go zmuszać, by był rycerzem itp. Jeśli maluch nie ma w ogóle ochoty się przebierać, nic na siłę. Ale na wszelki wypadek można przygotować jakiś strój, bo dzieci często zmieniają zdanie już w przedszkolu, podczas zabawy. Dobrym sposobem, by przebrać dziecko, są również bluzy z uszkami lub domowe kombinezony-zwierzaki. Są wygodne, a jednocześnie mogą być przebraniem na bal karnawałowy. Czasami chodzi też po prostu o wygodę. Jeśli jednak dziecko stanowczo odmawia udziału w przebieranej zabawie, należy uszanować jego wolę. Zobacz także: Jak malować buzię na bal karnawałowy? Pierwszy w życiu dziecka bal przebierańców Słodki ananasek, uroczy jednorożec czy kochany dinuś? Nasz maluch idzie na swój pierwszy bal karnawałowy! Fotolia Jak przebrać dziecko za postać z bajki? Pszczółka Maja Do wykonania kostiumu słynnej pszczółki potrzeba: podkoszulki w czarno-żółte pasy (ewentualnie czarnej podkoszulki, na którą można nakleić pasy z żółtego papieru lub doszyć żółte skrawki materiału), opaski na włosy, do której doczepisz czułki, oraz kawałek żółtego tiulu, dodatkowo możesz zrobić z kartonu skrzydła i pomalować je w dowolny sposób. Fotolia Jak przebrać dziecko za wilka? Do wykonania stroju wilka potrzebujesz: futrzanej kamizelki, czapki w kształcie pyska wilka. Ewentualnie możesz górę stroju wykonać z pluszowej zabawki (wystarczy ją rozpruć, przeszyć w środku materiałem i doszyć troczki). Fotolia Jak łatwo przebrać dziecko za Supermana? Do przygotowania stroju Supermana będzie potrzebny: niebieski podkoszulek, czerwone spodenki, kawałek materiału w czerwonym kolorze (może być chusta). I gotowe! Fotolia Jak szybko przebrać dziecko za pirata? Aby przebrać dziecko za pirata, potrzebujesz: żółtego podkoszulka, czerwonych spodenek, czerwonych tenisówek, chustki pod szyję (najlepiej z trupimi czaszkami), czerwonej chusty lub szalika do przewiązania głowy. Z kartonu i gumki możesz zrobić przepaskę na oczy. Fotolia Jak przebrać dziecko za choinkę lub Elfa, pomocnika Świętego Mikołaja? Aby przygotować przebranie, potrzebujesz: zielonej podkoszulki, niebieskich spodenek, czerwonego szalika, dwóch starych czapek Mikołaja, waty, trochę filcu na kapelusz, starego łańcucha na choinkę i bombki. Ze starych czapek mikołaja możesz zrobić buty dla dziecka, wystarczy wypchać je watą i przewiązać na wysokości kostek tasiemką. Z kawałka filcu możesz przygotować kapelusz i doszyć do niego łańcuch oraz bombkę. Fotolia Jak łatwo zrobić przebranie strażaka dla dziecka? Najprostsza wersja tego stroju to: kask narciarski dla dziecka oraz stare robocze ubranie w kolorze czerwonym. To jest po to, aby wartościowa dziewczyna Cię pragnęła ponad wszystkich mężczyzn. i się w Tobie zakochała.”. W tym artykule dowiesz się, co zrobić, żeby dziewczyna się w Tobie zakochała. Zrozumiesz, jak potężnym afrodyzjakiem na kobiety jest tajemniczość i dlaczego, zwiększając ciekawość kobiety sprawiasz, że ona ciągle Gdy kolejny raz randka z nowo poznaną dziewczyną okazuje się wtopą, a podczas piątkowego clubbingu większość czasu spędzasz samotnie przy barze, zaczynasz zastanawiać się, co z tobą nie tak. "Dlaczego nie wychodzi mi z żadną dziewczyną?" - pytasz. Na podstawie kobiecych doświadczeń przedstawiamy dziesięć powodów, dlaczego nie wychodzi ci z dziewczynami. Gdy pytanie: "Dlaczego nie wychodzi mi z żadną dziewczyną?" coraz bardziej cię nurtuje, warto zrobić mały rachunek sumienia i zastanowić się, czy poniższe kobiece doświadczenia nie dotyczą ciebie. Może coś, co wydawało ci się w porządku, tak naprawdę odstrasza potencjalne kandydatki? Oto lista sytuacji, które najbardziej zapadły w pamięć zapytanym przez mnie dziewczynom. Oto, dlaczego nie wychodzi ci z dziewczynami 1. Wymagania i pretensje - Niekończące się wymagania i zarzuty, np. o niewystarczający entuzjazm, niedocenianie jego starań, inną odpowiedz niż ta, której oczekiwał - wymienia 25-letnia Aga i dodaje. - Do tego ciągła potrzeba aprobaty, pochwały za każde miłe zachowanie i wskazywanie, że powinno się za to odwdzięczyć, bo "nikt nie będzie się starał na darmo". W momencie, w którym oczekuje się ode mnie, żebym cały czas kogoś dowartościowywała, zaczynam się męczyć, mieć wrażenie, że wszystko to jest tylko transakcją wiązaną, a on nie robi nic bezinteresownie (bo np. lubi spędzać ze mną czas). 2. Desperat - Gdy facetowi doskwiera samotność i w końcu "upoluje" jakąś dziewczynę na randkę, często udaje mu się ją zaskakująco szybko odstraszyć - mówi 32-letnia Joanna. - Akurat mój mąż, mówiąc o jakichś wizjach przyszłości na drugiej randce, miał szczęście, że trafił na mnie i naprawdę zakochaliśmy się w sobie od pierwszego wejrzenia, bo w przypadku faceta, z którym byłam na randce wcześniej, taki tekst sprawił, że szybko znalazłam pretekst, aby wymigać się od dalszych spotkań. Drogi singlu, jeśli zastanawiasz się, dlaczego nie wychodzi ci z dziewczyną - pamiętaj o tym, że desperaci i ci naprawdę poszukujący często właśnie dlatego nie znajdują swojej wymarzonej. 3. Presja - Wywieranie presji i popędzanie do decyzji, np. "Dlaczego jeszcze się wahasz?", "Dopiero jak ty się zdecydujesz, to ja się zacznę starać, bo nie chcę, żeby moje wysiłki poszły na marne" - tłumaczy Aga. - Kiedy osoba, którą widziałaś kilka razy w życiu, oczekuje wielkich deklaracji, starań i od razu zrzuca na ciebie odpowiedzialność za ewentualne niepowodzenia, czujesz się postawiona pod ścianą. 4. Skupiony wyłącznie na sobie - Rozumiem strach przed brakiem tematów i tzw. "świerszczem" na spotkaniu - mówi 31-letnia Ania. - Sama się boję i zastanawiam, czy będziemy mieli o czym rozmawiać na randce. Ale gdy gość, zamiast opowiadać i jednocześnie być ciekawy mnie, zaczyna mi biadolić o swojej pracy, codziennym życiu, dzieciństwie, kotkach i pieskach, do głowy przychodzi mi myśl, czy on w ogóle jest mną zainteresowany? Po co umawiał się na randkę, skoro nawet nie chce mnie poznać? Podejrzewam, że chciał wypaść jak najlepiej i niczego nie pominąć, ale efekt był totalnie odwrotny. 5. Traktowanie każdej uwagi jako atak - Atak, przed którym należy się bronić, wytaczając najcięższe działa (dziewczyna jako przeciwnik na "polu bitwy", którego należy zupełnie znokautować) - tłumaczy Aga. - Próba udowodnienia za wszelką cenę, że winna jest tylko druga strona, która np. prowokowała albo nie umie przymknąć oka. Na każde moje słowo miał milion odpowiedzi, mimo że wcale nie chciałam ciągnąć tematu. Od razu przedstawiał całą listę zażaleń, jakie miał do mojego zachowania. 6. Kreowanie fałszywego, lepszego wizerunku, czyli maska macho i Casanovy - Nieśmiałość maskowana fałszywą pewnością siebie wyrażoną np. lekceważeniem, nonszalancją, zbyt dużą dawką niestosownych żartów i sarkazmem - mówi Aga i dodaje. - Sama nie wiesz, czy to, co zostało powiedziane serio, nie zostanie za chwilę obrócone w żart albo nazwane ironią. Próba wywarcia wrażenia, że wcale mu nie zależy, bo przecież może mieć wiele innych dziewczyn. Podkreślanie, jakie ma bogate doświadczenie z kobietami i to ty zachowujesz się inaczej niż wszystkie. Jednocześnie bardzo wyraźnie widzisz, że nie jest to prawdziwe i zastanawiasz się, dlaczego chce, żeby postrzegać go jako jego "gorszą wersję". - Choć dotyczy to samotnych facetów, paradoksalnie bardzo często okazuje się, że ich samotność wynika z mniemania o sobie - mówi 28-letnia Kasia. - Taki gość próbuje się popisać rzeczami, których nie potrafi. Mojej przyjaciółce taki "ideał" kazał zapłacić za swoje piwo. Najwyraźniej to ona miała ten zaszczyt spędzić z nim czas. Najgorzej jednak, gdy facet tak nie myśli, wręcz przeciwnie, tylko udaje pewnego siebie, a w głębi duszy jest niedowartościowany i przedstawia siebie jako nie wiadomo kogo. Zamiast pokazać, że jest pewny siebie i fajny, efekt jest totalnie odwrotny. 7. Traktowanie jak kumpla, zbytnia bezpośredniość, przeklinanie - Większość kobiet chce być traktowana z podstawowym szacunkiem, jak np. przepuszczanie w drzwiach, niezarzucanie przekleństwami co drugie słowo czy odprowadzenie na przystanek lub do domu - mówi Aga. - Brak takich drobnych uprzejmości daje wrażenie bycia traktowanym byle jak, jakby ktoś chciał powiedzieć "jest mi to wszystko obojętne". 8. Stara się i nagle przestaje się odzywać - Ja tak miałam, koleżanka tak miała - i to kilkukrotnie - mówi 29-letnia Karolina. - Mimo że daje sygnały, że dziewczyna mu się podoba, tchórzy i zamiast się postarać to przestaje się odzywać. A dlaczego…? Na to pytanie pewnie nawet on często nie zna odpowiedzi. 9. Koleżanki jako główny temat - Parę razy zdarzyło mi się, że facet podczas pierwszej randki od razu wyskakiwał z tematem swoich koleżanek - mówi 29-letnia Ola. - Jeden mi gadał o tym, jak to się dobrze dogaduje i przyjaźni ze współlokatorką. I jak to jeździ z inną w góry często. Chyba nie ogarnął, że dziewczyny nie lubią słuchać o innych dziewczynach. Myślę, że nawet nie robił tego świadomie. Może chciał pokazać, że ma dobry kontakt z kobietami? Ale na pewno przekazywał to w totalnie zły, odstraszający i nachalny sposób! 10. Zaprosi na kawę i nie płaci - Nie chodzi mi o to, że chcę, żeby facet za wszystko płacił, ale jeśli gdzieś zaprasza, tę symboliczną kawę mógłby postawić - uważa 25-letnia Martyna. - Gdy przyszło do płacenia, zaczął mi mówić, jakim jest biednym studentem i zaczął biadolić, jakie to życie studenta jest złe, bo nie ma nic pieniędzy. Wyjęłam portfel i zapłaciłam za siebie. On wtedy zapłacił za siebie. Więcej się nie widzieliśmy. Z kolei drugi, z którym się widziałam, podczas zamawiania sobie kawy odszedł w pretekście, żeby sobie coś pooglądać. Wrócił, jak było zapłacone i wtedy on zamówił sobie kawę. Źródło: 6,9. Film. 1990. 1g. 21m. od 16 lat. Dramat, Romans. Antonie, jako mały chłopiec, zabójczo zakochał się w przepięknej fryzjerce. Zakochał się do tego stopnia, że co tydzień przychodził do jej zakładu, aby się ostrzyc. Ta sytuacja nie dała się ukryć przed partnerem fryzjerki. Dlaczego lepiej jest szybko przespać się z dziewczyną? Są na to dwie odpowiedzi: krótka i długa 🙂 Odpowiedź krótka: Bo to jest fajne. No i dlatego, że dziewczyna przed pierwszym seksem szuka powodów, żeby do niego nie doszło, a po seksie szuka powodów dla których doszło. Odpowiedź dłuższa: Ja od zawsze zakładałem, że ludzie tak naprawdę poznają się na siedząco lub leżąco. Twoja znajomość z kobietą, która Cie kręci, nie może być bez grama wibracji seksualnej. Jeśli tak sie dzieje to jest duża szansa, że zostaniesz zwykłym kolegą tej dziewczyny. Seks z dziewczyną praktycznie już nigdy potem nie wrzuci Cię do szufladki „przyjaciel”. Nawet po wielu latach jest wielka szansa, że wylądujecie w łóżku znowu razem. No chyba, że zawalisz coś w czasie seksu lub będziesz po seksie robił kretyńskie zdesperowane rzeczy. Ale jeśli po kilku latach ona będzie wolna albo w zepsutym związku, to jest spora szansa, że po raz kolejny wylądujesz w łóżku z tą dziewczyną. Dlatego seks rozgranicza dwie różne sytuacje: aseksualną szufladkę „przyjaciel” od seksualnej „partner/kochanek”. Zatem im szybciej tym ogólnie mówiąc – lepiej. Im szybciej,ale zgodnie ze sztuką. Nie chodzi o napieranie na seks na siłę, byle tylko zamoczyć. To raczej Cię oddali od seksu. Kolejna rzecz – być może masz też tak, że po seksie z dziewczyną stajesz się mniej nerwowy. Seks jest taki kamieniem milowym na drodze w waszej relacji. Oczywiście rozmawiając o tym z koleżanką, ona będzie miała inne zdanie 🙂 Ponieważ, ona myśli bardziej „związkowo”, a mama od dzieciństwa mówiła jej, że grzeczne dziewczynki nie idą do łóżka na pierwszej randce, albo jak zbyt szybko pójdziesz do łóżka to facet nie będzie Cię szanował i nie zostanie z Tobą. Bla bla bla. Wg mnie ludzie tak naprawdę poznają się dopiero w czasie seksu lub po seksie. I dopiero wtedy można zacząć mówić o jakimkolwiek związku. Wcześniej jesteś tylko parą przyjaciół, którzy coś do siebie zaczynają czuć, miedzy którymi coś iskrzy. Jak dla mnie jeśli dziewczyna „jest trudna”, ze spotkania na spotkanie ciągle ma opory, to nie znaczy, że będę ją szanował. Nie pomyślę „Jezu jak ona siebie szanuje, chyba dzięki temu jest wyjątkowa, to jest super argument , żeby została moją dziewczyną”. Bynajmniej. Nie lubię dziewczyny bardziej przez to, że ona daje „trudny czas”. Wręcz odwrotnie. O tym czy chce się związać z dziewczyną DECYDUJĄ zupełnie inne rzeczy! Decydują moje kryteria „związkowe”, a nie to czy prześpi się ze mną na 2-3 spotkaniu czy na 12-13. Kiedy kobieta idzie z Tobą do łóżka to „inwestuje” swoje emocje. Jest Tobie uległa. I po wszystkim musi przejść proces racjonalizacji czyli wytłumaczenia sobie na logicznym poziomie dlaczego to zrobiła. Znajduje swoje powody, aby uzasadnić samej sobie, że to była dobra decyzja. I jej pociąg do Ciebie, zainteresowanie Tobą, atrakcyjność rośnie (jeśli nie zawaliłeś w seksie). Przeżyłeś już z nią intymność, jesteście o niebo bliżej do siebie niż przed seksem. Jeśli odkładasz seks na kolejne i kolejne spotkania, mija miesiąc, drugi, to ciągle PRZED WAMI jest seks. I ciągle coś możesz mocno spieprzyć w waszej relacji. Niektóre twoje cechy mogą się dziewczynie spodobać dopiero po tym, jak już pójdziecie do łóżka, nie przed. Im lepiej kobieta cię pozna, tym bardziej spodobają jej się te szczególiki. Mówię tu o dziwnych hobby, albo jakichś niedużych ułomnościach fizycznych. Kiedy masz lekką nadwagę to po seksie Twoja dziewczyna uzna Twój brzuch za uroczy. Na samym starcie znajomości, pewnie nigdy by tego nie powiedziała, bo w swoich fantazjach szukałaby innego rodzaju facetów. Natomiast, kiedy jesteście razem przez jakiś czas, to Twój mały brzuszek wydaje jej się uroczy. Poza tym, gdy już raz to zrobiliście, to nie ma powodu, żeby nie zrobić tego po raz drugi 😉 adept ps. mała uwaga: jeśli masz w zwyczaju dłubać w nosie, pierdzieć i bekać przy ludziach, to będzie to nieatrakcyjne zarówno przed jak i po seksie. Adept Zaczałem naukę nowoczesnego uwodzenia w 2005 r. Od 2006 r. pomagam facetom stać się seksualnie atrakcyjnym dla kobiet. Uczę o czym mają rozmawiać i jak zdobywać takie kobiety, które się im podobają. Likwiduję problemy z brakiem pewności siebie z kobietami. Pomagam też odzyskiwać byłą partnerkę (żonę lub dziewczynę). Od 2008 roku pomagam kobietom w tym jak zdobyć i rozkochać w sobie mężczyznę oraz budować pewność siebie w relacjach. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu nie będziesz musiał się zastanawiać, jak przeprosić kobietę za swoje zachowanie, ponieważ nie będziesz miał za co przepraszać, a dziewczyna będzie utrzymywać wysokie zainteresowanie Twoją osobą. Pozdrawiam, Paweł Grzywocz “Każdego dnia zrób jedną małą rzecz, której się boisz”Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-02-15 23:55:33 Soolek Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-15 Posty: 2 Temat: Dziewczyna chcę przerwy...Witam, mam taki problem... Ponieważ byłem dzisiaj u dziewczyny, jesteśmy ze sobą 6 miesięcy, i powiedziała mi że chce przerwy (rozpłakała się, poza tym mi też łzy zaczęły lecieć). No i tak, powiedziała że chce przerwy, chodzimy jeszcze do szkoły i powiedziała, że chce, żebyśmy byli jak koledzy, tzn. że rozmawiamy ze sobą i jak się mijamy, to żeby nie było, że się nie znamy... Bo tak jak chodziliśmy do szkoły, to buziaki na powitanie i gdy się żegnaliśmy, a ona powiedziała, że już tak nie może, że już ją męczy... Nie wiem co robić... Powiedziała mi że mnie kocha, i nie chcę rozstania tylko przerwy. Odpocząć od siebie, ode mnie i chcę pobyć sama. Chcę na razie być ze mną jako kolega-koleżanka. Nie wiem co mam robić. Odpuścić? Dodam tylko, że piszemy codziennie, to na fejsie to przez sms'y. Mamy po 18 lat. Dzisiaj napisała mi też, że nie może się do mnie tak nie odzywać i jak mam jakiś problem, to żebym walił do niej jak w dym, że za dużo ze sobą spędziliśmy czasu, żeby tak O odstawić mnie na bok. Miał ktoś podobny problem? Bardzo proszę o wypowiedzi... 2 Odpowiedź przez monisia234561 2013-02-16 00:18:03 monisia234561 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-20 Posty: 198 Odp: Dziewczyna chcę przerwy...Bez powodu tej przerwy nie chce. Daj jej czas żeby wszystko przemyślała. Nie bądź natrętny. Możesz jej powiedzieć że ją kochasz i dasz jej tyle czasu ile potrzebuje. 3 Odpowiedź przez Soolek 2013-02-16 00:19:38 Soolek Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-15 Posty: 2 Odp: Dziewczyna chcę przerwy...Nie jestem natrętny, ona sama do mnie pierwsza piszę. A jak nie odpisuje bo śpię np. w dzień to dzwoni i się martwi, czy aby mi nic się nie stało. 4 Odpowiedź przez monisia234561 2013-02-16 00:30:05 monisia234561 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-20 Posty: 198 Odp: Dziewczyna chcę przerwy...Zależy jej. Tylko dlaczego chce przerwy?? Może to afiszowanien się w szkole na przerwach buziakami przestało się jej podobać. Koleżanki z klasy coś głupiego dogadają. Różnie może być. 5 Odpowiedź przez Animus 2013-02-16 00:34:50 Animus Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-11 Posty: 1,700 Odp: Dziewczyna chcę przerwy... Soolek napisał/a:[...] za dużo ze sobą spędziliśmy czasu, żeby tak O odstawić mnie na bok. Miał ktoś podobny problem? Bardzo proszę o wypowiedzi...Zbytnia intensywność spotkań nie służy budowaniu relacji. To jest taki przyspieszony wzrost... Zwłaszcza jak macie po naście lat i naukę, może to działać obciążająco, zbyt absorbować. Daj wytchnienie i bardziej zwracaj uwagę na utrwalanie relacji. Wsłuchuj się w sugestie i nie narzucaj swojej obecności. BÓG jest wzorem mądrości: mnóstwo dzieci, żadnych alimentów, żadnej żony i żadnej teściowej. Objawia się wybranym, rozmawia z nielicznymi i wpuszcza do swoich wielu mieszkań kogo chce. I dzięki tej Bożej Mądrości niektóre dzieci darzą Go Zaufaniem, Uwielbieniem i Miłością. Pozostali próbują rzucać kamieniami Panu Bogu w okna i trafiają kulą w płot swojego własnego ograniczenia. 6 Odpowiedź przez enya 2013-02-16 00:38:37 enya Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-05-31 Posty: 1,158 Odp: Dziewczyna chcę przerwy... Osobiście nie wierzę w coś takiego jak "przerwa w związku". Dla mnie taka "przerwa" to łagodny sposób aby wymigać się ze związku. To przedłużanie czegoś nieuniknionego, czyli wynika z potrzeby wycofania się aby coś przemyśleć, odpocząć, co jest równoznaczne z tym, że ktoś stracił zainteresowanie, ma wątpliwości, męczy się w związku, może myśli o kimś innym itp. Czasami trudno nam zaakceptować w nas samych, że coś na czym nam zależało nagle z jakiś powodów blaknie - bronimy się przed tym. Naiwnie nam się wydaje, że jak coś przemyślimy, zdystansujemy się to znów wszystko wróci do normy, znów zachce nam się wciąż trwać w taka potrzeba w nas zazwyczaj świadczy, że bliżej nam ku zakończeniu czegoś niż odwrotnie. Trudno jest zadecydować o zakończeniu związku jeśli spędziliśmy z kimś dużo czasu, dobrego czasu, nauczyliśmy sie siebie itp. Jednak nie da się budowac związku tylko na przyzwyczajeniu, na poczuciu zobowiązania, na współczuciu wobec drugiej osoby. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
.